Nowa Toyota Yaris. 5 powodów, dla których warto ją mieć

Nowa Toyota Yaris to czwarta generacja samochodu zaprojektowanego z myślą o poruszaniu się po ciasnych i zatłoczonych miejskich ulicach. Już na pierwszy rzut oka znacząco różni się od swojego poprzednika. Jest zwinniejsza, lepiej wygląda, lepiej jeździ i otrzymuje wyposażenie, które wyznacza nowe standardy w segmencie.

Mniej znaczy więcej

Nowy Yaris jest krótszy i nieco niższy od swojego poprzednika, ale jednocześnie dysponuje rozstawem osi większym o 57 mm. Ma też większą szerokość – ta wzrosła o 50 mm. Zabiegi te czynią go najbardziej kompaktowym samochodem w klasie, a dzięki nowej platformie GA-B we wnętrzu jest więcej przestrzeni dla podróżujących. Między kierowcą, a pasażerem znalazło się dodatkowe 20 mm, a konsola przednia stała się szersza.

Fotel kierowcy został przesunięty o 60 mm do tyłu. Dzięki temu samochód jest lepiej wyważony, a pozycja jest wygodniejsza i daje większą kontrolę nad autem. Ponadto nowa kierownica o sportowym stylu ma większy zakres regulacji – można ją przybliżyć o 77 mm do kierowcy.

Bogate wyposażenie

Nowa Toyota Yaris należy do segmentu samochodów miejskich, ale lista jej wyposażenia obejmuje rozwiązania, które dotąd wydawały się zarezerwowane dla modeli wyższej klasy.
W standardzie auto oferuje bardzo szeroki pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense, 8 poduszek powietrznych i klimatyzację. Dopłaty nie wymaga również system multimedialny Toyota Touch 2 wyposażony w 7-calowy, kolorowy ekran dotykowy, Android Auto i Apple CarPlay. Zdalne komunikowanie się z samochodem za pomocą aplikacji MyT to kolejna z funkcji dostępnych w nowym Yarisie, które do tej pory kojarzyły się raczej z autami klasy premium.

Co więcej, w wyższych wersjach wyposażenia znajdziemy podgrzewaną kierownicę, system bezkluczykowego dostępu do samochodu, podgrzewane fotele kierowcy i pasażera, kamerę cofania, system nastrojowego oświetlenia wnętrza LED czy bezprzewodową ładowarkę do smartfonów. Ewenementem w segmencie jest też 10- calowy wyświetlacz HUD. W przyszłości na liście wyposażenia Yarisa pojawi się również 8-głośnikowy system audio marki JBL.

Wzór w kwestii bezpieczeństwa

Najnowsza generacja Yarisa wyraźnie podniosła poprzeczkę także w kwestii bezpieczeństwa. Na liście wyposażenia standardowego znalazło się więcej systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense, a te znane z poprzedniej odsłony modelu udoskonalono. Inżynierowie wyposażyli nową Toyotę Yaris między innymi w asystenta utrzymania pasa ruchu i układ reagowania w razie ryzyka zderzenia. Możliwości tego ostatniego zostały zwiększone o wykrywanie pieszych oraz rowerzystów.

Toyota Safety Sense obejmuje również adaptacyjny tempomat, który w nowym Yarisie z napędem hybrydowym działa od 0 do 180 km/h. System współpracuje ponadto z układem rozpoznawania znaków drogowych, który sugeruje odpowiednie ustawienie prędkości, w przypadku napotkania zmian w ograniczeniach.

Nowy Yaris jako pierwsza Toyota został wyposażony w układ zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniach, który wykrywa ryzyko stłuczki z nadjeżdżającymi pojazdami lub potrącenia pieszego podczas skręcania na skrzyżowaniu. Pakiet bezpieczeństwa uzupełniają – również zastosowane po raz pierwszy przez japońskiego producenta – poduszki powietrzne w tunelu środkowym, które zapobiegają zderzeniu się kierowcy i pasażera podczas uderzenia bocznego.

Zwinna, sztywna, stabilna i cichsza

W konstrukcji nowej Toyoty Yaris po raz pierwszy zastosowano platformę Toyota New Global Architekture GA-B. Dzięki temu nadwozie jest sztywniejsze, auto ma niżej położony środek ciężkości i pewniej się prowadzi. Zmiany te wpłynęły również na kwestie związane z bezpieczeństwem. Lepszy rozkład mas zmniejszył przechyły nadwozia, a dzięki temu poprawiono stabilność hamowania i skrócono drogę potrzebą do zatrzymania się auta.

Yaris ma teraz też zupełnie nowy układ zawieszenia. Tylna belka skrętna jest sztywniejsza o 80 proc. Dzięki temu samochód lepiej pokonuje zakręty. Przednie zawieszenie wyposażono natomiast w kolumny MacPhersona ustawione pod lepszym kątem, co skutkuje mniejszymi wibracjami. Zwiększenie sztywności zawieszenia pozwoliło też na zastosowanie bardziej miękkich sprężyn i zwiększenie komfortu jazdy. Co więcej, wykorzystanie platformy GA-B sprawiło, że w aucie jest ciszej.

Serce z Polski

Pod maskę nowej Toyoty Yaris trafia kilka rodzajów napędu, w tym układ hybrydowy najnowszej generacji, którego sercem jest 1,5-litrowy silnik Hybrid Dynamic Force produkowany w Polsce. Auto ma nowy – dużo lżejszy – akumulator litowo-jonowy, nowa jest też skrzynia biegów oraz jednostka sterująca mocą. Dzięki tym zmianom samochód jest mocniejszy, lepiej przyspiesza i charakteryzuje się lepszą reakcją na wciśnięcie pedału gazu.

Całkowita moc układu hybrydowego w nowej Toyocie Yaris wzrosła do 116 KM – to o 16 proc. więcej niż w hybrydowym Yarisie poprzedniej generacji. Inżynierowie Toyoty poprawili również przyspieszenie, które od 0 do 100 km/h zajmuje obecnie 9,7 sekundy. Zmiany znajdziemy również w trybie jazdy EV. Auto może korzystać z samego silnika elektrycznego nawet przy prędkości 130 km/h. Ponadto nowa Toyota Yaris Hybrid w ruchu miejskim przez większość czasu porusza się właśnie w trybie elektrycznym. Dzięki temu średnie spalanie auta wynosi od 3,8 l na 100 km, a średnia emisja CO2 to od 87 g/km.

Nowa Toyota Yaris dostępna jest również z napędem konwencjonalnym. Pod maskę może trafić silnik benzynowy o pojemności jednego litra oraz 1,5-litrowy motor o mocy 125 KM z sześciobiegową manualną skrzynią biegów lub automatyczną przekładnią Multidrive S.
Nowa Toyota Yaris kosztuje od 58 900 zł z silnikiem 1.0, zaś odmiana hybrydowa jest wyceniana na minimum 76 900 zł. Auto można sfinansować w programie Leasing SmartPlan, w którym miesięczna rata wynosi od 637 zł netto przy umowie na 36 miesięcy.